środa, 18 lipca 2018

Dzień drugi! Nawracam się

Dzisiaj troche czasu poświęciliśmy na śpiew i taniec, w celu nauki hitów na plażę. Śpiew naprawdę otwiera serce, ja sama na swoje skórze poczułam radość;) To nie ma znaczenia, że śpiewałam niektóre te piosenki z 1000 razy są o Jezusie wiec serce moje zostało poraz kolejny podniesione.

Ksiadz biskup mówił dzisiaj, że potrzebujemy wiary, że nie trzeba być niewierzącym, żeby jej potrzebować. Wiary w miłość i przebaczenie Boże, że w walce z grzechem sami jesteśmy bezśilni. To Jezus wygrywa w nas. Ksiądz biskup powtórzył też poraz kolejny o postawie ewajgelizatora. Postawa typu ja dobry on zły nie jest ewangeliczna. Ja teraz bede go pouczal. Nie, to zły kierunek. Ja obdarowany przez Bog dzielie sie tym co mam z drugim człowiekiem. To jest słuszny kierunek.

Rekolekcje to czas nawracania i czuje jak we mnie ono sie dokonuje. Czuję się jakoś lżejsza od problemów. Chwała Panu!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz