Dzisiejszy dzień upłynął szybko. Konferencje głosił ks. Łukasz; który poprowadzi jedna z grup. Na jednej z konferencji ksiądz mówił dużo o miłości, bo przecież z powodu Miłości i dla Miłości idziemy na plażę. Na kolejnej natomiast o Matce Najświętszej, bardzo kocham Maryję więc słuchałam z wielką radością i przypomniałam sobie jak warto oddać się w niewolę Matce Bożej, to Ona jest naszą najlepszą pomocą bo kto zna lepiej swoje dzieci niż mama. Maryja jest też niezawodna w walce ze złem: "piekło drży na jedno Zdrowas Maryjo, więc co dopiero musi się dziać podczas całego różańca." Wieczorem przyjechał do nas ksiądz biskup Edward Dajczak, umocnił nas swoim słowem podczas Mszy Świętej, później ksiądz biskup pozostał jeszcze z nami na spotkaniu. Podczas kazania ksiądz biskup mówił dużo o Kościele o tym jak stworzyć prawdziwa wspólnotę, rozważanie i dyskutowanie o tworzeniu wspólnoty jest ważne ale to nie tworzy prawdziwej wspólnoty, modlitwa to właśnie rodzi żywa wiarę, trwanie na modlitwie. Ksiądz biskup też dużo mówił o miłości i o tym że wychodzimy do człowieka dlatego, że chcemy go kochać tak jak Jezus. I tutaj znajduje się sedno wszystkiego. Miłość. Dzień zakończyliśmy odspiewaniem wspólnie z księdzem biskupem apelu jasnogòrskiego. Czas wyjścia zbliża się wielkimi krokami. Proszę otaczajcie nas modlitwą gdyż trudów już nie brakuje;) ale chcemy ufać Panu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz