Dzisiejszy dzień był bardzo pracowity. Konferencje i warsztaty na których ćwiczyliśmy tańce w parku pod biblioteką;) tam jest taki duży plac więc wykorzystujemy to miejsce w celu potanczenia. Pozniej intensywna praca nad pantomimami i przygotowywanie medalikow, ktore bedziemy rozdawac na plazy. Odczuwalny już jest klimat wyjścia. Jutro będziemy mieć taką próbę przed piątkiem, gdyż pójdziemy z Ewangelią na miasto.
Jak słucham tych wszystkich konferencji to czuje jak znowu buduje mi się wiara. Myślę, że warto być uległym Duchowi Bożemu. Dzisiaj ksiądz Łukasz mówił o tym, jak kiedyś zaprowadził dwie bezdomne osoby na adoracje i one tam bardzo gorliwie się modliły. Jakiś czas później jedna z tych osób wyszła z bezdomności. To naprawdę piękne jak Pan działa. Nie warto żyć po swojemu, lepiej iść za Jezusem. To się na serio bardziej opłaca.
Jak słucham tych wszystkich konferencji to czuje jak znowu buduje mi się wiara. Myślę, że warto być uległym Duchowi Bożemu. Dzisiaj ksiądz Łukasz mówił o tym, jak kiedyś zaprowadził dwie bezdomne osoby na adoracje i one tam bardzo gorliwie się modliły. Jakiś czas później jedna z tych osób wyszła z bezdomności. To naprawdę piękne jak Pan działa. Nie warto żyć po swojemu, lepiej iść za Jezusem. To się na serio bardziej opłaca.
A na koniec dnia miła niespodzianka odwiedził nas niezapowiedziany gość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz